Progres i regres
Motywujące jest osiąganie coraz to lepszych wyników, oczywiście przy założeniu, że nie jest możliwe, by z każdym treningiem być coraz lepszym. Progres przychodzi okresowo, tak samo, jak w związku ze zmniejszoną intensywnością treningu pojawia się delikatny regres, bez którego progres nie jest możliwy. Zatem nie zniechęcaj się chwilowym przestojem, a raczej korzystaj z niego i odpoczywaj. Nagroda przyjdzie w swoim czasie.
Zapisuj i porównuj
Motywujące są zapiski, które tworzysz w telefonie czy dzienniczku treningowym, zdjęcia „przed i po”, wykresy, które same tworzą się w aplikacji treningowej. Widać tam progres czarno na białym. Ważne jednak, by nie porównywać tego, co się działo w zeszłym tygodniu, a raczej pół roku, czy nawet rok temu. Warto także zestawiać czasy z podobnego okresu treningowego, ponieważ orientacyjne czasy treningowe z okresu przedstartowego z całą pewnością będą mocno odbiegały od tych z okresu wstępnego przygotowania, czyli akumulacji treningowej. Jeżeli są porównywalne, jest to powód do zastanowienia, czy aby na pewno plan treningowy jest poprawnie ułożony.
Trening w grupie
Motywujące są treningi grupowe. To możliwość spotkania ludzi z tą samą pasją i dzielenia się nią. Zdrowa rywalizacja, która pojawia się podczas wspólnych ćwiczeń, również skutecznie zachęca do działania. Co więcej, kiedy naprawdę nie chce ci się wyjść z domu, myśl, że reszta grupy ćwiczy działa bardzo motywująco. Nie chcesz przegapić treningu, bo będziesz o krok za resztą grupy. Oczywiście wewnętrzna motywacja jest najważniejsza i nadrzędną potrzebą powinno być zrobienie tego dla siebie, jednak bądźmy szczerzy, zewnętrzna motywacja również może być zdrowa, potrzebna, a co najważniejsze, efektywna.
Spójrz na siebie z czułością
Motywujące są nasze zmiany, to jak siebie postrzegamy. Często się nad tym nie zastanawiamy, zapominamy jaką drogę przeszliśmy, a to ona jest najważniejsza i nas kształtuje, nie sam efekt. Zbij ze sobą piątkę, poklep się po plecach, pogratuluj sobie. Chcesz więcej? Pracuj dalej, ale doceniaj dotychczasowe efekty.
Motywacja podczas biegu w momentach zwątpienia
Co robić w trakcie treningu, kiedy przychodzi zwątpienie, niemoc, czujemy się słabi, a co najgorsze, słabsi niż poprzednio? Po pierwsze, w treningu trzeba wziąć wszystkie czynniki pod uwagę, sen, jedzenie, nastrój, ilość stresu, a u kobiet także moment cyklu. Pozwól sobie czasami odpuścić i nie pozwól, by gorszy dzień podciął ci skrzydła.
Jeśli potrzebujesz, przejdź do marszu. Kiedy podczas treningu masz kilka, czy kilkanaście powtórzeń, podziel go na części i odhaczaj każdą z nich. Czas będzie leciał szybciej. Pamiętaj, że po połowie zawsze jest z górki. Każdy kilometr przybliża do końca ćwiczeń, gdzie czeka na ciebie odpoczynek i satysfakcja.
Jak możesz dodatkowo motywować się w trakcie kryzysu? Podczas biegania słuchaj podcastów lub muzyki, opcjonalnie przewijaj w głowie jak mantrę motywujące hasła i analizuj je. Przypomnij sobie, w jaki sposób motywują się najlepsi na trasie. Sięgnij do biografii swojego ulubionego sportowca, to źródło niesamowitej motywacji, skorzystaj z niego. Możesz także wyobrażać sobie, co zrobisz po skończonym treningu. Czekająca nagroda i odpoczynek potrafią dać niezłego kopa motywacyjnego. Warto także skupić myśli na tym, co tu i teraz. Myśl o pracy ramion, nóg oraz czy pozycja ciała jest prawidłowa i czy utrzymujesz zakładane tempo. Sprawi to, że czas zleci naprawdę szybko. Wykonuj w głowie zadania matematyczne. Kontrola tempa i czasu przy dość skomplikowanym treningu oraz różnych zmiennych to najlepszy sposób, by trening szybko minął. Polecam zabawy biegowe lub biegi ciągłe ze zmiennym tempem. Skorzystaj z przykładów:
Skomplikowana zabawa biegowa w formie piramidy
Wykonaj po rozgrzewce:
1-2-3-4-5-4-3-2-1 minut biegu. Przerwy analogicznie: po 1 minucie – 30 sekund, po 2 minutach – 1 minuta przerwy, po 3 minutach biegu – 1,5 minuty przerwy w marszu itd.
Skomplikowany bieg ciągły ze zmiennym tempem
Wykonaj po rozgrzewce:
30 minut ciągiem (bez przerwy na marsz), potem 2 minuty spokojnego biegu + 30 sekund rytmowego, mocnego biegu na skróconym szybkim kroku. Wyjdzie 12 serii, czyli 12 mocnych odcinków.
Tego typu treningi przełamują rutynę i motywują do pracy. Z całą pewnością nie będziesz się podczas nich nudzić.
Podsumowanie
Pamiętaj, że biegając motywujesz innych. Jesteś reklamą wytrzymałości i konsekwencji, o krok przed kimś, kto stoi z boku i o krok dalej niż wczoraj. Dodatkowo robisz ukłon w kierunku swojego zdrowia. Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego artykułu już wiesz, jak się zmotywować do treningu.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz w pasji Biegam.
Zdjęcie okładkowe: Shutterstock
Komentarze (0)