Wśród piosenkarek i piosenkarzy, którzy przystąpili do drugiego półfinału Eurowizji 2024 znalazł się faworyt bukmacherów, czyli reprezentujące Szwajcarię Nemo. Jak mu poszło? Zapraszamy na relację z drugiego dnia 68. Konkursu Piosenki Eurowizji prosto ze Szwecji.

Kto pojawił się w półfinale?

Historia dotychczasowych zwycięzców Eurowizji pokazuje, że największe szanse na końcowych triumf mają solistki. 9 maja w Malmö zobaczyliśmy dziewięć wokalistek, trzech wokalistów, osoba niebinarna oraz trzy zespoły. Jak zwykle było różnorodnie i malowniczo, czyli tak, jak powinna wyglądać Eurowizja.

 

 

Przypominamy również, że reprezentacje, które awansują do sobotniego finału wybierają wyłącznie widzowie, którzy mogli głosować przez SMS-y lub specjalną aplikację. Na koniec wydarzenia organizatorzy ogłosili 10 krajów, które grają dalej, jak zwykle w losowej kolejności, zatem nie wiedzieliśmy, kto zebrał najwięcej głosów.

Tradycyjnie też oprócz półfinalistów obejrzeliśmy również reprezentantów tzw. Wielkiej Piątki, czyli Włoch, Hiszpanii oraz Francji. Ci mieli już zagwarantowany udział w finale. Łącznie w obu półfinałach usłyszeliśmy przedstawicieli 37 państw. Głośno było o powracającym po ponad trzech dekadach Luksemburgu, natomiast wśród nieobecnych wskazać można Bułgarię, Macedonię Północną czy Słowację.

 

hiszpania eurowizja
Reprezentacja Hiszpanii/ fot. Anna Bengstonn / EBU

 

Rozśpiewane Malmö – kto zachwycił w drugim półfinale?

Drugi półfinał rozpoczęły z przytupem… prowadzące. Na scenie ponownie zobaczyliśmy duet Malin Åkerman oraz Petra Mede, które zaśpiewały zabawną interpretację zeszłorocznej zwycięskiej piosenki czyli „Tattoo”. Zresztą nie był to ich jedyny występ tego wieczoru, ponieważ potem w zabawnej aranżacji przepraszały w imieniu Szwecji za rekordową liczbę zwycięstw w Eurowizji. Chwilę potem pierwszy utwór konkursowy wykonała reprezentantka Malty Sarah Bonnici. Kawałek „Loop” brzmiał i wyglądał efektownie, a wokalistka poza talentem muzycznym wykazała się niemałymi umiejętnościami akrobatycznymi. Niestety to było za mało na awans do finału.

 

malta eurowizja
Reprezentacja Malty/ fot. Sarah Louise Bennett / EBU

 

Jak na faworyta bukmacherów przystało, niezwykle efektownie zaprezentowało się Nemo ze Szwajcarii. Utwór „The Code” łączył elementy popu, muzyki elektronicznej oraz opery. Piosence towarzyszyła niesamowita energia, która ma szansę zajść daleko w finale konkursu. Czy usłyszeliśmy dziś przyszłego zwycięzcę Eurowizji 2024?

W ciekawą muzyczną podróż zabrała nas również reprezentantka Austrii Kaleen, która popową piosenkę „We Will Rave” ubrała w szaty muzyki techno sprzed kilku dekad. Najwyraźniej wywołała spory sentyment wśród widzów, którzy docenili stylistykę w klimatach zespołu Scooter i zaprosili do finału.

 

austria eurowizja
Reprezentacja Austrii/ fot. Sarah Louise Bennett / EBU

 

W tym roku wyjątkowo wielu reprezentantów zdecydowało się na piosenki w rodzimym języku, ewentualnie łącząc ojczystą mowę z angielską, co uczyniła chociażby Marina Satti z Grecji. Energiczną dawkę folkloru zaprezentował duet Ladaniva w piosence „Jako”. A skoro już przy etnicznych brzmieniach jesteśmy, to czym byłby konkurs Eurowizji bez dawki ciężkiego brzmienia ze Skandynawii? Tym razem zapewnił nam ją norweski zespół Gåte w utworze „Ulveham”. Fantastyczny głos wokalistki z wyrazistymi gitarowymi riffami jak zwykle przyniósł powiew świeżości na eurowizyjnej scenie. Zarówno Armenia, jak i Norwegia zakwalifikowały się do finału.

Ciekawa historia wiązała się z występem na tegorocznej Eurowizji reprezentantów San Marino. Zespół Megara powstał w 2015 w Madrycie i początkowo łącząc pop, rock i elektronikę, grupa miała zamiar podbić rodzime preselekcje w Hiszpanii. To im się jednak nie udało, więc postanowili spróbować swoich sił w niewielkim San Marino. Utwór „11:11” zwyciężył i dzięki temu mogliśmy usłyszeć ich w Malmö. Niestety na półfinale zakończyła się ich przygoda z Eurowizją.

Humorystyczne podejście do konkursu Eurowizji w pierwszym półfinale opłaciło się Finom i piosence „No Rules!”, którą usłyszymy także w finale. W drugim półfinale rozrywkę na pierwszym miejscu postawili Estończycy, a konkretnie 5MIINUST i Puuluup. Czy poza najdłuższym tytułem utworu „(nendest) narkootikumidest ei tea me (küll) midagi” wsławili się czymś jeszcze? Wesoła strategia ponownie okazała się skuteczna, ponieważ Estończyków usłyszymy ponownie w sobotę.

 

estonia eurowizja
Reprezentacja Estonii / fot. Sarah Louise Bennett / EBU

 

Drugi półfinał Eurowizji 2024 zamknął reprezentant Holandii Joost Klein w kawałku „Europapa”. Taneczna piosenka w dość zabawnej aranżacji był kwintesencją eurowizyjnych hitów. Skupił się wokół tematu wspólnoty Starego kontynentu oraz po prostu dobrej zabawy. Joost Klein zaliczany był przez bukmacherów do grona największych faworytów i potwierdziły to głosy widzów, dzięki którym Holendra zobaczymy także w sobotnim finale.

Zwycięzcy półfinałów Eurowizji 2024

Od pierwszego dnia tegorocznego 68. Konkursu Piosenki Eurowizji udział w sobotnim finale zapewnieni mieli gospodarze, czyli Szwecja oraz tzw. Wielka Piątka, w skład której wchodzą Hiszpania, Francja, Wielka Brytania, Włochy oraz Niemcy. We wtorek poznaliśmy dziesiątkę państw, którzy grają dalej. Są to: Cypr, Serbia, Litwa, Irlandia, Ukraina, Chorwacja, Słowenia, Portugalia, Finlandia oraz Luksemburg. Poniżej prezentujemy pełną listę czwartkowych półfinalistów w kolejności, w jakiej występowali na scenie. Pogrubieniem zaznaczyliśmy 10 wykonawców, którzy zakwalifikowali się do finału Eurowizji 2024.

  1. Malta: Sarah Bonnici – „Loop”
  2. Albania: BESA – „Titan”
  3. Grecja: Marina Satti – „Zari”
  4. Szwajcaria: Nemo – „The Code”
  5. Czechy: Aiko – „Pedestal”
  6. Austria: Kaleen – „We Will Rave”
  7. Dania: Saba – „Sand”
  8. Armenia: Ladaniva – „Jako”
  9. Łotwa: Dons – „Hollow”
  10. San Marino: Megara – „11:11”
  11. Gruzja: Nutsa Buzaladze – „Firefighter”
  12. Belgia: Mustii – „Before the Party's Over”
  13. Estonia: 5MIINUST x Puuluup – „(These) Drugs We Know Nothing About (Though)”
  14. Izrael: Eden Golan – „Hurricane”
  15. Norwegia: Gåte – „Ulveham”
  16. Holandia: Joost Klein – „Europapa”

 

nocne zmory luna